Żeglarza los

"Żeglarza los"

muz.trad , sł. M.Karabin / M.Skorżyński

1. Niebyłem na lądzie od wielu, wielu lat,

    Zapomniałem co to dom.

    Nie groźne mi burze, sztormy, silny wiatr,

    Przepłynąłem cały świat.

    Nie jednej kobiecie złamałem serce WIEM,

    "Ale cóż zdarza się"!

    Morze rumu wypiłem mam ciągle pusty trzos 

    Taki już żeglarza los!

 

2. Wróciłem do domu gdzie nie byłem długi czas,

    Z łezką w oku przekroczyłem próg.

    Kumple czekali, rum się litrami lał,

    Pieśń powrotu zaśpiewał wiatr.

    Nad rankiem ruszyłem - roboty szukać czas,

    Odwiedziłem czeladników stu.

    Lecz każdy mi mówił na czym Ty się znasz,

    ja im na to, że fachów mam w bród.

 

3. Już po drugim miesiącu wyzysku miałem dość,

    Przy robocie za piwko i chleb.

    Pieniądze z kabzy przerzedziła Jessie Lou,

    Tawerniana dziwka z Bounty Bay.

    Nie miałem już siły uciekać chciałem stąd,

    Spakowałem więc bety swe.

    Wypłynąć już chciałem, dostałem za to w nos,

    TAKI JUŻ ŻEGLARZA LOS!

 

 

Powered by dzs.pl & Hosting & Serwery